Ostatnio namiętnie dziergam skarpetki :). Dzisiaj kolejne dwie pary.
Pierwsze skarpetki prościutkie, biało-fioletowe w paseczki:
A żeby nie było tak zupełnie nudno, to na piętach mają serduszka:
Kolejne już z wzorem wrabianym. Na zdjęciu w dziennym świetle (jedna skarpetka jeszcze nie skończona):
A tutaj dowód na to, że para jest już kompletna ;).
Zdjęcie niestety już z lampą i innych nie będzie, bo skarpetki powędrowały już do nowej właścicielki.
Obecnie na drutach mam kolejne dwie pary skarpetek. Dziergam je na zmianę, żeby mi się nie znudziło ;) i mam już po jednej skarpetce z każdej pary :)). Jak je skończę to chyba - tak dla odmiany - wezmę się za jakąś czapkę. Czapek co prawda mi nie brakuje, ale zawsze się jakaś nowa przyda ;)).
Pozdrawiam Was ciepło i życzę udanej niedzieli :).
Pierwsze skarpetki prościutkie, biało-fioletowe w paseczki:
A żeby nie było tak zupełnie nudno, to na piętach mają serduszka:
Kolejne już z wzorem wrabianym. Na zdjęciu w dziennym świetle (jedna skarpetka jeszcze nie skończona):
A tutaj dowód na to, że para jest już kompletna ;).
Zdjęcie niestety już z lampą i innych nie będzie, bo skarpetki powędrowały już do nowej właścicielki.
Obecnie na drutach mam kolejne dwie pary skarpetek. Dziergam je na zmianę, żeby mi się nie znudziło ;) i mam już po jednej skarpetce z każdej pary :)). Jak je skończę to chyba - tak dla odmiany - wezmę się za jakąś czapkę. Czapek co prawda mi nie brakuje, ale zawsze się jakaś nowa przyda ;)).
Pozdrawiam Was ciepło i życzę udanej niedzieli :).