Skończyłam kolejny sweter z Limy Drops'a. Podobnie jak czerwona tunika jest całkiem prosty, robiony od góry. Ale żeby nie było tak do końca zwyczajnie to troszkę go urozmaiciłam :). W miejscach dodawania oczek na raglan oraz na bokach dodałam mu warkoczyki. Na więcej się nie zdecydowałam, bo mimo, że lubię warkocze i bardzo mi się podobają, to najchętniej widzę je na innych. Sama zdecydowanie wolę nosić takie "zwyklaki" :).
Zdjęcia dzisiaj bez "wkładki", ale nie ma mi kto ich zrobić, a popołudniami ostatnio jest tak ciemno, że żadne sensowne zdjęcia nie wychodzą.
I detale:
- ramię
- bok
Kolor oczywiście przekłamany :(.
Włóczka to Lima Drops kolor 0701.
Druty 4,5 mm. Zużycie: 40 dag (8 motków).
Sweter jest normalnej długości - taki, który można nosić i do spodni i do spódnicy. Grzeje jak piec - miałam go już w pracy i doszłam do wniosku, że kolejnym razem założę go dopiero w razie awarii ogrzewania lub po skończeniu okresu grzewczego jeśli zrobi się zimno ;)).
A teraz biorę się za dzierganie skarpet :).
Udanego weekendu Wam życzę i więcej słońca!
Zdjęcia dzisiaj bez "wkładki", ale nie ma mi kto ich zrobić, a popołudniami ostatnio jest tak ciemno, że żadne sensowne zdjęcia nie wychodzą.
I detale:
- ramię
- bok
Kolor oczywiście przekłamany :(.
Włóczka to Lima Drops kolor 0701.
Druty 4,5 mm. Zużycie: 40 dag (8 motków).
Sweter jest normalnej długości - taki, który można nosić i do spodni i do spódnicy. Grzeje jak piec - miałam go już w pracy i doszłam do wniosku, że kolejnym razem założę go dopiero w razie awarii ogrzewania lub po skończeniu okresu grzewczego jeśli zrobi się zimno ;)).
A teraz biorę się za dzierganie skarpet :).
Udanego weekendu Wam życzę i więcej słońca!
No proszę, a mówią, że Lima taka niewydajna! 400 g poszło? Mam zatem szansę zrobić coś sensownego na zimę czyli porządny sweter z rękawami z włóczki, którą właśnie dostałam :):):) Wspaniała wiadomość!
OdpowiedzUsuńA teraz do brzegu ;) Prześliczny sweter zrobiłaś! Zakochałam się w nim! Wspaniale, dokładnie wykonany, klasyczny, a jednocześnie bardzo ciekawy! Kolejny post, który zachęca mnie do zrobienia sobie czegoś na zimę :)
Z wydajnością Limy nie jest tak źle. Ja co prawda należę do osób niskich, ale skoro na całkiem długą tunikę zużyłam niecałe 50 dag tej włóczki, to na osobę o "normalnym" wzroście też sweter by wyszedł z takiej ilości :). Za pochwałę swetra bardzo dziękuję :). Bardzo przyjemnie się go nosi, chociaż w pomieszczeniach ogrzewanych może w nim być trochę za ciepło :)). Za to na spacery w mroźne dni będzie idealny :).
UsuńZwyklaczki fajne są, a jak niebieskie, to już w ogóle nie mogą mi się nie podobać :)
OdpowiedzUsuńZwyklaczki górą! A ten kolor w rzeczywistości jest ładniejszy niż na zdjęciach - to taki melanż granatu i zieleni. Cudny po prostu :).
Usuńśliczny uwielbiam warkoczyki
OdpowiedzUsuńfajnie że ciepluchny
Pozdrawiam i zapraszam
Dziękuję pięknie :). Ciepły jest bardzo - czasami aż za bardzo :)).
UsuńNie wiem dlaczego, ale zwyklaki są zawsze najbardziej kochane, Twój jest bardzo fajny (i nie taki znów zwyklak). I juz sie cieszę na Twoje skarpetki - zawsze są świetne, to i tym razem na pewno będą. Ja też chcę skarpetki!
OdpowiedzUsuńKocham takie proste sweterki bo pozwalają zaszaleć z dodatkami - wiele rzeczy do nich pasuje i za każdym razem można wyglądać trochę inaczej :). Warkocze są piękne ale wolę podziwiać je na innych. Zrobiłam sobie kiedyś sweter bogaty w warkocze i ubrałam go może ze dwa razy, a zwyklaczki noszę do zdarcia :). Skarpetki będą, ale że robię je tym razem nie dla siebie, więc pokażę dopiero jak dotrą do właścicielki. Trochę to potrwa :).
UsuńSweterek świetny, wykonany starannie z dobrej włóczki. Z doświadczenia wiem, że zwyklaki zwłaszcza te jednokolorowe są bardzo praktyczne, pasują do przeróżnych kolorowych dołów garderoby, a poza tym można zaszaleć z jakąś wyrazistą biżuterią.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam i zapraszam do siebie
Dorota
Dziękuję pięknie :). A co do prostych sweterków zgadzam się z Tobą w 100% - właśnie dlatego tak je lubię :).
UsuńNie poznałam zbyt wielu włóczek "sklepowych" ale jak miałabym wybierać to Lima jest jedną z tych, które lubię. Zrobiłam z niej sukienkę ale prawie nie chodzę bo taka ciepła nadaje się tylko na mróz w domu raczej nie do wytrzymania :))
OdpowiedzUsuńJa też lubię prostotę tylko niekiedy mam odchyły :)
Bardzo mi się podoba Twój sweter - no i mam z 10 motków Limy w szafie :D
Dziękuję :). Też polubiłam Limę, a że jest akurat w promocji, to skusiłam się na kolejne motki w innych kolorach :)). Następny sweter z tej włóczki będzie jednak rozpinany - łatwiej taki ściągać i zakładać w razie potrzeby, bo w dobrze ogrzewanych pomieszczeniach trudno w takim "piecyku" wytrzymać :)).
UsuńPiekny ten sweterek: niby prosty ale w tej jego prostocie cala uroda. Moze dalabys sie namowic na rozpisanie wzoru / opisu wykonania tego "zwyklego - niezwyklego" sweterka. Za Twoim pozwoleniem skopiowalabym go chetnie, gdyz mnie jest ciagle zimno. Dasz sie namowic na rozpiske sweterka? Pozdrawiam serdecznie, ania
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że sweter Ci się podoba :). Z rozpisaniem wzoru będzie jednak kłopot, bo robiłam go na oko i dopasowywałam w trakcie roboty. Kilku wskazówek mogę Ci jednak udzielić :). Nabrałam na niego 80 oczek, które przerabiałam przez kilkanaście rzędów ściągaczem 2p x 2l, po czym rozdzieliłam oczka na rękawy, przód i tył. Na rękawy zostawiłam po 10 oczek, resztę (po połowie) na tył i przód przy czym boczne 6 oczek przodu i tyłu to właśnie te warkoczyki (1l, 4p, 1l, co 6 rzędów przeplatałam 4p). Na raglan dodawałam po 1 oczku co drugi rząd przed i po tych 6 oczkach. Gdy miałam już wystarczającą ilość oczek odłożyłam oczka rękawów na zapasowe druty, a resztę przerabiałam na okrągło, dodając na pachę po 4 oczka. Mam nadzieję, że te wskazówki Ci pomogą, a reszty domyślisz się ze zdjęć :). Powodzenia!
UsuńJestes cudowna. Dziekuje Ci bardzo za tak superekspresowa odpowiedz. Jeszcze tylko jedno pytanko: na jakiej grubosci drutach i jaki Ty masz rozmiar? Z reszta poradze sobie metoda przymierzania, prob i bledow, gdyz bedzie to moj pierwszy sweter robiony od gory. Jak dotychczas zrobilam bezszwowo dopiero 2 sweterki ale od dolu, bo wydawaly mi sie latwiejsze. Ale robiac od gory mozna bardziej "zuzytkowac" caly zapas danej welenki. A sweterek jest naprawde sliczny. Dzieki i pozdrawiam w ta listopadowa noc , ania
UsuńSweter - jak napisałam wyżej - robiłam na drutach 4,5 mm (ściągacze też). Pasuje na niską osobę w rozmiarze 40/42. Wyjęłam go z szafy i zmierzyłam - na leżąco (jak na pierwszym zdjęciu) ma wymiary: długość 60 cm, szerokość 44 cm (na wysokości pach), szerokość rękawa na wysokości pach 16 cm. Ja oczywiście mam nieco więcej w obwodzie, ale on pięknie się dopasowuje do sylwetki i nie jest ani za wąski ani za szeroki :).
Usuńświetny sweter, bardzo udany pomysł:) ja mam rozpinany i też za ciepły ...czekam na mrozy:))
OdpowiedzUsuńDzięki :). Ja za mrozami nie tęsknię - wolałabym raczej taką pogodę, która pozwalałaby na chodzenie w samym swetrze ;))).
UsuńJej jaki super, zachęcasz do drucików. Pozdrawiam..
OdpowiedzUsuńDziękuję :). No to druty w dłoń! :)))
UsuńIdealnie dobrałaś wzór do tego koloru. Te delikatne warkoczyki nadają smaczku, a kolor broni się sam. Śliczny sweter. Mam zapasik limy i też nie zawaham się go użyć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :). Ty przynajmniej wiesz jak ten kolor naprawdę wygląda w rzeczywistości :)). Wrzuć swoją limę na druty, bo Twoje swetry bardzo mi się podobają i z pewnością powstanie znowu coś pięknego :).
UsuńIdealny sweterek. Podoba mi się bardzo- jest idealny. Warkocze przy rękawach i po bokach idealnie minimalnie go zdobią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo :)). Cieszę się, że sweter się podoba, bo sama też jestem z niego zadowolona, a ta ilość warkoczy jest dla mnie do zaakceptowania :)).
UsuńFajny sweterek Frasiu.A dla mnie najciekawsze jest to, że w minionym tygodniu myślałam o takim prostym sweterku dla siebie, który byłby ozdobiony warkoczykami na linii raglanu (bo też za dużo warkoczy nie lubię). I proszę, mogłam zobaczyć jak to będzie wyglądało.Kolorek jak dla mnie odpowiedni.I na moim kompie widać ten melanż.Sweterek jest świetny.
OdpowiedzUsuńDawno tu nie byłam więc serdecznie pozdrawiam:-)
Dziękuję pięknie i cieszę się, że znowu Cię "widzę" u siebie :)). Serdeczności :).
UsuńPiękny jest ten sweterek, a kolorek cudeńko :)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :). A kolor na żywo jest jeszcze ładniejszy :)).
Usuńbo piękno tkwi w prostocie!!!! Bardzo fajny sweterek, a kolor ten przekłamany właśnie mi się bardzo podoba .Taki głęboki!!!! :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą całkowicie - prostota jest najlepsza :)). Dzięki serdeczne :).
UsuńBardzo ładny i świetny kolorek:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba taki warkoczykowy raglan. Całość świetna! Też lubię warkocze u innych ale w Twoim sweterku delikatnie zdobią całość. Wspaniały sweterek:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlena
Dziękuję :)). Chciałam sweterek prosty ale nie nudny i chyba mi się udało :)).
UsuńOj udało się wyśmienicie:)
UsuńM.
Jakie zwyklaki Frasiu ?? Ten sweter to majstersztyk .Kolor, warkocz i równiutko przerabiany. Dla mnie nr 1 pod każdym względem !!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję pięknie :). No zwyklak, tylko taki troszkę ozdobiony ;))). W tym kolorze zakochałam się już dawno i wreszcie udało mi się kupić tę włóczkę. Jednak to co widać na zdjęciach nijak ma się do rzeczywistości - w naturze ten kolor jest zdecydowanie ciemniejszy i ładniejszy. Ale za to na zdjęciach lepiej widać warkoczyki ;))).
UsuńNo cóż, jak ja jako totalny laik w temacie mogę zareagować na określenie tego ślicznego sweterka "zwyklaczek"? Nie dołuj mnie. Przecież ja nigdy bym takiego pięknego "zwyklaczka"nie potrafiła.
OdpowiedzUsuńSerdeczności posyłam.
Jutko, absolutnie nie chciałam Cię dołować :)). Ten sweter faktycznie jest całkiem zwykły, tylko że ja takie "zwyklaki" lubię najbardziej. Wzorami mogę się bawić dziergając skarpetki, szaliki czy czapki :)).
Usuń