niedziela, 10 listopada 2013

Lima po raz drugi

Skończyłam kolejny sweter z Limy Drops'a. Podobnie jak czerwona tunika jest całkiem prosty, robiony od góry. Ale żeby nie było tak do końca zwyczajnie to troszkę go urozmaiciłam :). W miejscach dodawania oczek na raglan oraz na bokach dodałam mu warkoczyki. Na więcej się nie zdecydowałam, bo mimo, że lubię warkocze i bardzo mi się podobają, to najchętniej widzę je na innych. Sama zdecydowanie wolę nosić takie "zwyklaki" :).
Zdjęcia dzisiaj bez "wkładki", ale nie ma mi kto ich zrobić, a popołudniami ostatnio jest tak ciemno, że żadne sensowne zdjęcia nie wychodzą.


I detale:
- ramię


- bok


Kolor oczywiście przekłamany :(.
Włóczka to Lima Drops kolor 0701.
Druty 4,5 mm. Zużycie: 40 dag (8 motków).
Sweter jest normalnej długości - taki, który można nosić i do spodni i do spódnicy. Grzeje jak piec - miałam go już w pracy i doszłam do wniosku, że kolejnym razem założę go dopiero w razie awarii ogrzewania lub po skończeniu okresu grzewczego jeśli zrobi się zimno ;)).
A teraz biorę się za dzierganie skarpet :).
Udanego weekendu Wam życzę i więcej słońca!

38 komentarzy:

  1. No proszę, a mówią, że Lima taka niewydajna! 400 g poszło? Mam zatem szansę zrobić coś sensownego na zimę czyli porządny sweter z rękawami z włóczki, którą właśnie dostałam :):):) Wspaniała wiadomość!
    A teraz do brzegu ;) Prześliczny sweter zrobiłaś! Zakochałam się w nim! Wspaniale, dokładnie wykonany, klasyczny, a jednocześnie bardzo ciekawy! Kolejny post, który zachęca mnie do zrobienia sobie czegoś na zimę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z wydajnością Limy nie jest tak źle. Ja co prawda należę do osób niskich, ale skoro na całkiem długą tunikę zużyłam niecałe 50 dag tej włóczki, to na osobę o "normalnym" wzroście też sweter by wyszedł z takiej ilości :). Za pochwałę swetra bardzo dziękuję :). Bardzo przyjemnie się go nosi, chociaż w pomieszczeniach ogrzewanych może w nim być trochę za ciepło :)). Za to na spacery w mroźne dni będzie idealny :).

      Usuń
  2. Zwyklaczki fajne są, a jak niebieskie, to już w ogóle nie mogą mi się nie podobać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwyklaczki górą! A ten kolor w rzeczywistości jest ładniejszy niż na zdjęciach - to taki melanż granatu i zieleni. Cudny po prostu :).

      Usuń
  3. śliczny uwielbiam warkoczyki
    fajnie że ciepluchny
    Pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie :). Ciepły jest bardzo - czasami aż za bardzo :)).

      Usuń
  4. Nie wiem dlaczego, ale zwyklaki są zawsze najbardziej kochane, Twój jest bardzo fajny (i nie taki znów zwyklak). I juz sie cieszę na Twoje skarpetki - zawsze są świetne, to i tym razem na pewno będą. Ja też chcę skarpetki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocham takie proste sweterki bo pozwalają zaszaleć z dodatkami - wiele rzeczy do nich pasuje i za każdym razem można wyglądać trochę inaczej :). Warkocze są piękne ale wolę podziwiać je na innych. Zrobiłam sobie kiedyś sweter bogaty w warkocze i ubrałam go może ze dwa razy, a zwyklaczki noszę do zdarcia :). Skarpetki będą, ale że robię je tym razem nie dla siebie, więc pokażę dopiero jak dotrą do właścicielki. Trochę to potrwa :).

      Usuń
  5. Sweterek świetny, wykonany starannie z dobrej włóczki. Z doświadczenia wiem, że zwyklaki zwłaszcza te jednokolorowe są bardzo praktyczne, pasują do przeróżnych kolorowych dołów garderoby, a poza tym można zaszaleć z jakąś wyrazistą biżuterią.
    Cieplutko pozdrawiam i zapraszam do siebie
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie :). A co do prostych sweterków zgadzam się z Tobą w 100% - właśnie dlatego tak je lubię :).

      Usuń
  6. Nie poznałam zbyt wielu włóczek "sklepowych" ale jak miałabym wybierać to Lima jest jedną z tych, które lubię. Zrobiłam z niej sukienkę ale prawie nie chodzę bo taka ciepła nadaje się tylko na mróz w domu raczej nie do wytrzymania :))
    Ja też lubię prostotę tylko niekiedy mam odchyły :)
    Bardzo mi się podoba Twój sweter - no i mam z 10 motków Limy w szafie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :). Też polubiłam Limę, a że jest akurat w promocji, to skusiłam się na kolejne motki w innych kolorach :)). Następny sweter z tej włóczki będzie jednak rozpinany - łatwiej taki ściągać i zakładać w razie potrzeby, bo w dobrze ogrzewanych pomieszczeniach trudno w takim "piecyku" wytrzymać :)).

      Usuń
  7. Piekny ten sweterek: niby prosty ale w tej jego prostocie cala uroda. Moze dalabys sie namowic na rozpisanie wzoru / opisu wykonania tego "zwyklego - niezwyklego" sweterka. Za Twoim pozwoleniem skopiowalabym go chetnie, gdyz mnie jest ciagle zimno. Dasz sie namowic na rozpiske sweterka? Pozdrawiam serdecznie, ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, że sweter Ci się podoba :). Z rozpisaniem wzoru będzie jednak kłopot, bo robiłam go na oko i dopasowywałam w trakcie roboty. Kilku wskazówek mogę Ci jednak udzielić :). Nabrałam na niego 80 oczek, które przerabiałam przez kilkanaście rzędów ściągaczem 2p x 2l, po czym rozdzieliłam oczka na rękawy, przód i tył. Na rękawy zostawiłam po 10 oczek, resztę (po połowie) na tył i przód przy czym boczne 6 oczek przodu i tyłu to właśnie te warkoczyki (1l, 4p, 1l, co 6 rzędów przeplatałam 4p). Na raglan dodawałam po 1 oczku co drugi rząd przed i po tych 6 oczkach. Gdy miałam już wystarczającą ilość oczek odłożyłam oczka rękawów na zapasowe druty, a resztę przerabiałam na okrągło, dodając na pachę po 4 oczka. Mam nadzieję, że te wskazówki Ci pomogą, a reszty domyślisz się ze zdjęć :). Powodzenia!

      Usuń
    2. Jestes cudowna. Dziekuje Ci bardzo za tak superekspresowa odpowiedz. Jeszcze tylko jedno pytanko: na jakiej grubosci drutach i jaki Ty masz rozmiar? Z reszta poradze sobie metoda przymierzania, prob i bledow, gdyz bedzie to moj pierwszy sweter robiony od gory. Jak dotychczas zrobilam bezszwowo dopiero 2 sweterki ale od dolu, bo wydawaly mi sie latwiejsze. Ale robiac od gory mozna bardziej "zuzytkowac" caly zapas danej welenki. A sweterek jest naprawde sliczny. Dzieki i pozdrawiam w ta listopadowa noc , ania

      Usuń
    3. Sweter - jak napisałam wyżej - robiłam na drutach 4,5 mm (ściągacze też). Pasuje na niską osobę w rozmiarze 40/42. Wyjęłam go z szafy i zmierzyłam - na leżąco (jak na pierwszym zdjęciu) ma wymiary: długość 60 cm, szerokość 44 cm (na wysokości pach), szerokość rękawa na wysokości pach 16 cm. Ja oczywiście mam nieco więcej w obwodzie, ale on pięknie się dopasowuje do sylwetki i nie jest ani za wąski ani za szeroki :).

      Usuń
  8. świetny sweter, bardzo udany pomysł:) ja mam rozpinany i też za ciepły ...czekam na mrozy:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :). Ja za mrozami nie tęsknię - wolałabym raczej taką pogodę, która pozwalałaby na chodzenie w samym swetrze ;))).

      Usuń
  9. Jej jaki super, zachęcasz do drucików. Pozdrawiam..

    OdpowiedzUsuń
  10. Idealnie dobrałaś wzór do tego koloru. Te delikatne warkoczyki nadają smaczku, a kolor broni się sam. Śliczny sweter. Mam zapasik limy i też nie zawaham się go użyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie :). Ty przynajmniej wiesz jak ten kolor naprawdę wygląda w rzeczywistości :)). Wrzuć swoją limę na druty, bo Twoje swetry bardzo mi się podobają i z pewnością powstanie znowu coś pięknego :).

      Usuń
  11. Idealny sweterek. Podoba mi się bardzo- jest idealny. Warkocze przy rękawach i po bokach idealnie minimalnie go zdobią.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :)). Cieszę się, że sweter się podoba, bo sama też jestem z niego zadowolona, a ta ilość warkoczy jest dla mnie do zaakceptowania :)).

      Usuń
  12. Fajny sweterek Frasiu.A dla mnie najciekawsze jest to, że w minionym tygodniu myślałam o takim prostym sweterku dla siebie, który byłby ozdobiony warkoczykami na linii raglanu (bo też za dużo warkoczy nie lubię). I proszę, mogłam zobaczyć jak to będzie wyglądało.Kolorek jak dla mnie odpowiedni.I na moim kompie widać ten melanż.Sweterek jest świetny.
    Dawno tu nie byłam więc serdecznie pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie i cieszę się, że znowu Cię "widzę" u siebie :)). Serdeczności :).

      Usuń
  13. Piękny jest ten sweterek, a kolorek cudeńko :)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie :). A kolor na żywo jest jeszcze ładniejszy :)).

      Usuń
  14. bo piękno tkwi w prostocie!!!! Bardzo fajny sweterek, a kolor ten przekłamany właśnie mi się bardzo podoba .Taki głęboki!!!! :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą całkowicie - prostota jest najlepsza :)). Dzięki serdeczne :).

      Usuń
  15. Bardzo ładny i świetny kolorek:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo mi się podoba taki warkoczykowy raglan. Całość świetna! Też lubię warkocze u innych ale w Twoim sweterku delikatnie zdobią całość. Wspaniały sweterek:)
    pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)). Chciałam sweterek prosty ale nie nudny i chyba mi się udało :)).

      Usuń
    2. Oj udało się wyśmienicie:)
      M.

      Usuń
  17. Jakie zwyklaki Frasiu ?? Ten sweter to majstersztyk .Kolor, warkocz i równiutko przerabiany. Dla mnie nr 1 pod każdym względem !!!!!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie :). No zwyklak, tylko taki troszkę ozdobiony ;))). W tym kolorze zakochałam się już dawno i wreszcie udało mi się kupić tę włóczkę. Jednak to co widać na zdjęciach nijak ma się do rzeczywistości - w naturze ten kolor jest zdecydowanie ciemniejszy i ładniejszy. Ale za to na zdjęciach lepiej widać warkoczyki ;))).

      Usuń
  18. No cóż, jak ja jako totalny laik w temacie mogę zareagować na określenie tego ślicznego sweterka "zwyklaczek"? Nie dołuj mnie. Przecież ja nigdy bym takiego pięknego "zwyklaczka"nie potrafiła.
    Serdeczności posyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutko, absolutnie nie chciałam Cię dołować :)). Ten sweter faktycznie jest całkiem zwykły, tylko że ja takie "zwyklaki" lubię najbardziej. Wzorami mogę się bawić dziergając skarpetki, szaliki czy czapki :)).

      Usuń