Zaczął się marzec, a ja mam już kolejną czapkę w ramach wyzwania "12 czapek w jeden rok".
Po wydzierganiu czapki "Favorki" zabrałam się za kolejny wzór Agaty - tym razem wybór padł na "Pome". I nie zawiodłam się :). Wzór piękny, napisany świetnie i dzierga się go bardzo przyjemnie - polecam!
A oto moja nowa czapka:
Wzór: Pome (wersja beanie, bo na slouchy nie wystarczyłoby mi włóczki)
Druty: 3,5 mm i 4 mm
Włóczka: Cascade 220 Heathers, w kolorze Mauve Heather
Zużycie: niecałe 70 g
Zastanawiałam się czy z pozostałej resztki wełny nie zrobić pompona do czapki, ale na razie zrezygnowałam z tego pomysłu. Jak mi się kiedyś odmieni, to zawsze mogę go dorobić :).
Kto wie - może uda mi się jeszcze założyć tę czapkę tej zimy? Pogoda ostatnio jest tak zmienna, że wyjeżdżam z pracy jesienią, po drodze trafiam na zamieć śnieżną, a jak dojadę do domu to już jest słoneczna wiosna ;)). I to wszystko na odcinku 7 kilometrów :).
Mam jednak nadzieję, że wiosna wkrótce zawita do nas na dobre, dlatego zabrałam się teraz za dzierganie wiosennego sweterka z uprzędzionego w zeszłym roku merynosa w zieleniach. Trochę to pewnie potrwa ...
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)).
Po wydzierganiu czapki "Favorki" zabrałam się za kolejny wzór Agaty - tym razem wybór padł na "Pome". I nie zawiodłam się :). Wzór piękny, napisany świetnie i dzierga się go bardzo przyjemnie - polecam!
A oto moja nowa czapka:
Wzór: Pome (wersja beanie, bo na slouchy nie wystarczyłoby mi włóczki)
Druty: 3,5 mm i 4 mm
Włóczka: Cascade 220 Heathers, w kolorze Mauve Heather
Zużycie: niecałe 70 g
Zastanawiałam się czy z pozostałej resztki wełny nie zrobić pompona do czapki, ale na razie zrezygnowałam z tego pomysłu. Jak mi się kiedyś odmieni, to zawsze mogę go dorobić :).
Kto wie - może uda mi się jeszcze założyć tę czapkę tej zimy? Pogoda ostatnio jest tak zmienna, że wyjeżdżam z pracy jesienią, po drodze trafiam na zamieć śnieżną, a jak dojadę do domu to już jest słoneczna wiosna ;)). I to wszystko na odcinku 7 kilometrów :).
Mam jednak nadzieję, że wiosna wkrótce zawita do nas na dobre, dlatego zabrałam się teraz za dzierganie wiosennego sweterka z uprzędzionego w zeszłym roku merynosa w zieleniach. Trochę to pewnie potrwa ...
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)).
Śliczna czapka:-)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszła a kolor włóczki obłędny :) Cudo !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :). Też mi się ten kolor spodobał. Coś ostatnio bardziej podobają mi się takie delikatne melanże niż jednolicie kolorowe włóczki :).
UsuńKolor i wzór cudowne! i pieknie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :))
UsuńŚliczne wykonanie! Takie dokładne i staranne...zresztą wszystkie Twoje prace sa właśnie takie. No i super dobierasz kolor do projektu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa :))
UsuńŚwietna jest! Ale cóż w tym dziwnego, skoro wyszła spod rąk takiej mistrzyni jak Ty :-))
OdpowiedzUsuńDzięki Ata :). Do mistrzostwa mi daleko, ale cieszę się, że moje prace Ci się podobają :)).
UsuńCudna! I kolorek przepiękny!
OdpowiedzUsuńDziękuję :). Chyba się starzeję, bo coraz bardziej podobają mi się różowości i fiolety ;))
UsuńPiękna czapka :-) Cudny wzór i doskonały kolor. Bardzo mi się podoba Twoja wersja :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję pięknie :)
UsuńPod każdym względem doskonala, piękna czaka
OdpowiedzUsuńKolejna wspaniała czapka,fajne wzory ma Agata ale wszystko w "englisz",dobrze że są chociaż schematy to można się pokusić o którąś :((
OdpowiedzUsuńToniu - dzierganie z angielskich opisów naprawdę nie jest trudne i żeby je zrozumieć wcale nie trzeba znać tego języka. Przyznam szczerze, że czasem wolę dziergać z angielskiego opisu niż z polskiego, bo jest dla mnie bardziej zrozumiały :). Jak będziesz miała problem z jakimś skrótem to napisz - wytłumaczę :).
UsuńŚwietna czapka, piękny wzór!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPięknie Frasiu Ci w tym fiolecie :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Sylwuś :). Chyba powinnam wprowadzić więcej tego koloru do mojej garderoby :))
UsuńPiękna czapa i jak tu trzymać się własnych planów jak ciągle pokazujesz coś co by się chciało mieć :D
OdpowiedzUsuń:))) Mam ten sam problem :). Zaczynam dziergać jedną rzecz, a zanim ją skończę mam już ochotę na kolejne. Chyba zacznę dziergać po kilka rzeczy na raz, tylko wówczas moment zakończenia każdej z nich bardzo się wydłuży w czasie :).
UsuńCzapka jest cudna! Piękny kolor. Moja następna będzie wg tego wzoru. Właśnie skończyłam Favorki i wyszła ogromna!
OdpowiedzUsuńDzięki :). Pome powinna wyjść nieco mniejsza, bo ma mniej oczek w obwodzie niż Favorki, ale jeśli dziergasz luźno to może weź do niej cieńsze druty niż zalecane. Ja mam w planach jeszcze Agathis, ale będę dziergać ją z cieńszej wełny i na cieńszych drutach, żeby nie wyszła mi zbyt duża (jest rozpisana na rozmiar L). Szczerze mówiąc to plany czapkowe mam bardzo bogate - na pewno pomysłów do końca roku mi nie zabraknie :)).
UsuńŚwietna!A we fiolecie też Ci bardzo ładnie,chyba jeszcze Cię nie widziałam w tym kolorze?Buziaki:)))
OdpowiedzUsuńDzięki Lucynko :). Jeszcze do niedawna w mojej szafie praktycznie nie było rzeczy w fioletowym kolorze, ale powoli zaczyna się to zmieniać :). Buziaki :*
UsuńBardzo fajna czapeczka :)
OdpowiedzUsuńŚliczne warkocze
OdpowiedzUsuńFantastyczna! I ładnie pokazana ;-)
OdpowiedzUsuńPrześliczny wzór i oczywiście wykonanie:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ASIA
Piękna ta czapeczka.Śliczny kolor. ale i ten wzór jest bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńJest tak ładna ,że pompon morze by trochę zasłonił ten fajny wzorek ? Byłoby szkoda:)
Do mnie wiosna próbuje przyjść na dobre.Ale tak jak by się trochę wstydziła. Co zajrzy to się chowa:)))
Ale szpaki koncertują już na dobre:)
Serdeczności moc posyłam .
Piękny kolorek i wzór!
OdpowiedzUsuńŚliczna czapka! Ja, jak na razie, robię całkiem proste. Wypada zacząć robić coś ambitniejszego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
super czapa
OdpowiedzUsuńCzapa doczekała się pompona? Bardzo ładna jest :-)
OdpowiedzUsuńCzapa doczekała się pompona? Bardzo ładna jest :-)
OdpowiedzUsuń