Pogoda w czasie świąt nas nie rozpieszczała i bardziej przypominała Boże Narodzenie niż Wielkanoc, zabrałam się więc za dzierganie wełnianej czapki :). I chyba pomogło, bo odkąd ją skończyłam robi się coraz ładniej i cieplej ;)).
I jeszcze jedno zdjęcie - na innym tle:
Wzór: Agathis.
Druty: 3 mm i 3,5 mm.
Włóczka: ręcznie przędziony szetland.
Wełnę tę kupiłam 4 lata temu od Laury i zrobiłam z niej bolerko (pokazywałam je TU ). Niestety od tego czasu sporo mnie przybyło i bolerko zrobiło się przyciasne :(. Sprułam je więc, a z odzyskanej wełny zrobiłam czapkę. Wełny jeszcze mi zostało i kiedyś powstaną rękawiczki do kompletu :).
I znowu zastanawiam się co teraz wrzucić na druty? Pozostać przy wełnie czy może wyciągnąć jakąś bawełnę lub bambus? Trudny wybór ;).
Pozdrawiam Was serdecznie i słonecznie :).
I jeszcze jedno zdjęcie - na innym tle:
Wzór: Agathis.
Druty: 3 mm i 3,5 mm.
Włóczka: ręcznie przędziony szetland.
Wełnę tę kupiłam 4 lata temu od Laury i zrobiłam z niej bolerko (pokazywałam je TU ). Niestety od tego czasu sporo mnie przybyło i bolerko zrobiło się przyciasne :(. Sprułam je więc, a z odzyskanej wełny zrobiłam czapkę. Wełny jeszcze mi zostało i kiedyś powstaną rękawiczki do kompletu :).
I znowu zastanawiam się co teraz wrzucić na druty? Pozostać przy wełnie czy może wyciągnąć jakąś bawełnę lub bambus? Trudny wybór ;).
Pozdrawiam Was serdecznie i słonecznie :).
Wystraszyłaś zimę tą czapką, tak myślę:)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest, bo odkąd zaczęłam ją dziergać śnieg przestał padać :)). A teraz to już w ogóle piękna wiosna się zrobiła, więc czapka powędrowała do szuflady z innymi czapkami :).
UsuńFantastyczna! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFajna czapka, może powinnaś zrobić jeszcze jedną to zima odejdzie całkiem:)
OdpowiedzUsuńZrobię i to nie jedną a sześć, bo tyle zostało mi do końca wyzwania czapkowego :)). Myślę jednak, że ta na tyle skutecznie zimę przegoniła, że wiosna zagości u nas już na dobre :).
UsuńPrzesliczna .
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBoska czapka i te warkocze, och ja je je lubię :) Z tym pomponem całość świetnie się prezentuje. Super !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :). Agata projektuje piękne czapki! Teraz jednak zrobię sobie przerwę z warkoczami i przerzucę się na jakieś cieńsze włóczki. A może wrócę do wzorów wrabianych? Pomysłów na kolejne czapki mi nie brakuje :)).
Usuńto się nazywa zaklinanie pogody :-)
OdpowiedzUsuńJak widać za oknem - chyba skuteczne :)))
UsuńHura Frasiu! Udało Ci się super z tym zaczarowywaniem pogody. Nawet do mojego Grodziska dotarła wiosna!
OdpowiedzUsuńCzapka piękna ale niech spokojnie poczeka na zimę, która tak czy inaczej przecież jeszcze w tym roku będzie.
Serdeczności i uściski dodatkowe (za tą pogodę) posyłam :)
Też się cieszę i mam nadzieję, że wiosna zagości u nas już na dobre :))). Czapka już schowana i spokojnie czeka na przyszła zimę.
UsuńŚciskam serdecznie :)
Wspaniała czapka :-) Cudny wzór i śliczny kolor :-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie coraz cieplej, to może jednak bawełna...?
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję :). No mam dylemat ;), ale może tak dla pewności (aby wiosna się nie wyniosła znowu) zabiorę się za jakąś cienką wełnę, a bawełna będzie następna :)).
UsuńŚwietna! Też sobie chciałam kupić taki pompon, ale... wykupili :-(
OdpowiedzUsuńUściski
Też długo polowałam na taki pompon w sieci, ale zawsze te kolory, które mi odpowiadały były wyprzedane, a te, które były dostępne, do niczego mi nie pasowały. Aż kiedyś wybrałam się do miasta, wstąpiłam do stacjonarnej pasmanterii i znalazłam w niej pompony w różnych kolorach. No to sobie kupiłam :)).
UsuńUściski :)
Czapka piękna i z modnym w tym sezonie pomponem. Jeżeli od Twojej czapki zaczęła się wiosna to dziergaj Frasiu dziergaj ,bo jak przestaniesz to zima może zawrócić, a w naszym klimacie wszystko możliwe :) Pozdrawiam już wiosennie
OdpowiedzUsuńDziękuję :). Obiecuję, że będę dziergać :). Jak czas pozwoli to już dzisiaj wezmę się za kolejny sweterek :).
UsuńBardzo fajna czapunia!!! I kolorek i fason mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!!! :)
Dziękuję :))
UsuńJest fantastyczna
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu :))
UsuńŚwietna czapa, piękny wzór!
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj tak ciepło, że nie mam ochoty dziergać wełny, myślę już o letnich włóczkach :).
Dziękuję :)). Też już zaczyna mnie ciągnąć do bardziej letnich włóczek, co jest o tyle dziwne, że z bawełny dziergać za bardzo nie lubię. Może to zapowiedź ciepłej wiosny lub wczesnego lata? ;)))
UsuńAsiu, wyglądasz uroczo w nowym nakryciu. Ja byłam na Święta u mojej Siostry - Kuba jeździł na nartach, bo tyle było śniegu ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki Sylwuś :)). U mnie też sypało ale na szczęście nie tak obficie jak w górach :). Gdy zobaczyłam tę śnieżycę za oknem, to zamiast zabrać się za jakiś wiosenny udzierg, złapałam wełnę i wydziergałam czapkę - chyba pomogło, bo z każdym kolejnym dniem sypało coraz rzadziej i słabiej :)).
UsuńBardzo fajnie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńCzapka wygląda jak jedna z najlepszych w profesjonalnych sklepach :) Fajniasteczkowoitortowo.blogspot.come
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńCzapa co się zowie!!!
OdpowiedzUsuńFajna czapa. Podoba mi się pompon i w następnym sezonie z takim właśnie zrobię. Futerko już zakupione :)
OdpowiedzUsuńPa, Marta
Fajna czapa a pompon jak marzenie :) Super wzór.
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję na rychłe ciepło więc może bawełna :)
Pozdrawiam serdecznie.
Dzisiaj też chodziłam w czapce. A Twoja jest bardzo ładna!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuńWygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFaktycznie taka czapka jest trochę cieńsza i myślę, że znakomicie nadaje się również na wiosnę. Ja także zachwalam sobie czapkę wełnianą https://hatfactory.pl/czapki-dzianinowe/110-919-czapka-welniana-bezkitu.html która moim zdaniem spełnia wszelkie warunki aby ją mieć.
OdpowiedzUsuń