wtorek, 29 marca 2011

Coś na lato :)

Udało mi się wreszcie skończyć letnią tunikę - zaczęłam ją już dosyć dawno temu i jakoś nie mogła doczekać się ukończenia. Zrobiona jest od góry (coraz bardziej mi się ten sposób podoba), bez zszywania, a włóczka to Sonata. Fason znowu bardzo prosty, ale ja właśnie takie najbardziej lubię :). Niech Was jednak nie zmylą zdjęcia - w sprawie kolorów aparat kłamie, ta tunika ma kolor śliwkowy!

Zdjęcie nieco ciemne, bo robione trochę pod światło. Następne już robione w innym miejscu :).

Tak, wiem - zdecydowanie muszę do niej zakładać ciemny stanik (chwilowo się suszy, więc nie mogłam go ubrać do zdjęcia, a nie chciało mi się już czekać).
Zdrówko poprawiło mi się już na tyle, że ciągnie mnie do robótek :). Korzystając z dziennego światła haftuję krzyżykami małe obrazki z przeznaczeniem na kartki świąteczne, a wieczorami dziergam .... kolejną chustę :)). Niedługo jednak będę musiała nieco zwolnić, bo już w piątek wracam do pracy.
Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie i życzę miłego dnia :).

17 komentarzy:

  1. Tunika bardzo ładna! Jak tylko się ociepli, będziesz miała co na siebie włożyć. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna, szkoda, że ze mnie beztalencie drutowe jest, ale popodziwiam sobie na osłodę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gazelo - bardzo dziękuję :). Podobno już wkrótce ma się zrobić całkiem ciepło :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Kathinno - dziękuję :), a do wydziergania takiej tuniki wystarczy umiejętność robienia prawych i lewych oczek, to naprawdę nic trudnego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna tunika. Od razu mam ochotę zrobić coś dla siebie, tylko, ze czas nijak nie chce się rozciągnąć. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy to ta tunika, której kawałek kiedyś widziałam? :) super wyszła, jak zawsze zresztą. W zasadzie, to Ci to l4 służy :D ale zdrowiej na sobotę :P Jaki kolor będzie miała nowa chusta?? Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładna:) I ten seksowno-zalotny dekolt ... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Frasiu rozbroiłaś mnie tym tłumaczeniem ''że to naprawdę nic trudnego''.Jeden warunek że bierze się za to ktoś tak zdolny jak Ty.Jest śliczna.Pozdrawiam i życzę całkowitego powrotu do zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne wykończenie dekoltu!!!Śliczna!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Janeczkowo - podobno najlepszym sposobem na zwalczenie pokusy jest ulec jej ;)), ale rozumiem Cię doskonale - mój czas też się nie chce rozciągać :(

    Kasiu - tak, to kawałek tej tuniki kiedyś u mnie widziałaś, wreszcie doczekał się wykończenia :). Nowa chusta będzie ... zielona, a na sobotę na pewno będę zdrowa! Buziaki :)

    gocha, juta, malaala - bardzo Wam dziękuję :). A ten dekolt to takie zwykłe "pęknięcie" (nie wiem jak to fachowo nazwać), sama nie przypuszczałam, że tak fajnie będzie się układał :).

    OdpowiedzUsuń
  11. Tunika super. Mam z tej śliwkowej sonaty tuniczkę tracycyjnie zrobiona i zszytą. Zachęciłaś mnie jednak do próby zrobienia swetra od góry i na pewno spróbuję. Na razie utknęłam z chustami a juz mi sie tęskni za bawełną:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. świetna! ja też lubię prostotę. choć ostatnio przepadam za "przygodami" a to oznacza jakiś mniej lub bardziej skomplikowany wzór, który z lubością pruję:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczna jest:)No ale na takiej zgrabnej lasce....
    Nie ma się co dziwić:)Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Samosiu - spróbuj kiedyś koniecznie, robi się bardzo łatwo i przyjemnie, a odpada nielubiane przeze mnie (i pewnie przez wiele innych dziergaczek) zszywanie :).

    Tabajko - ja niestety za takimi "przygodami" nie przepadam :)))

    Lucynko - z tą zgrabną laską to gruba przesada, ale dziękuję :)). Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. łaaaa :-) ale fugurę to masz bombową :))

    nie mówiąc już o tym wdzianku ;-)

    ciepło pozdrawiam Asiu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczna tunika a kwiatek dodaje jej uroku

    OdpowiedzUsuń
  17. Fraś - to wyszło Ci cudnie! Ja też wolę zabawę kolorem niż formą i wzorami skomplikowanymi. Jednolita rzecz jest bardziej kompatybilna z naszą resztą garderoby.
    A tak w ogóle to na zgrabnym ciele wszystko wygląda jak z wybiegu.

    OdpowiedzUsuń