niedziela, 1 kwietnia 2012

Koraliki

Niewątpliwie przyszła wiosna :). Najlepszym dowodem na to - przynajmniej dla mnie - nie jest pogoda za oknem, która ostatnio zrobiła się paskudna, a chęć zabawy koralikami ;)). Tak więc, zamiast przykładnie zająć się przygotowaniami do świąt, "produkowałam" biżuterię koralikową.
Dzięki temu jestem bogatsza o dwie nowe bransoletki - obie zainspirowane pracami Weroniki:


Następnie stwierdziłam, że przydałby mi się jakiś dłuższy sznur koralikowy, bo te które mam nadają się jedynie do bluzek z dekoltem. No to sobie zrobiłam :). I to od razu dwa :))


Jakoś tak mnie na szarości wzięło - chyba przez tę pogodę. Postanowiłam więc zakończyć tę zabawę jakimś kolorowym akcentem i zrobiłam jeszcze kilka par kolczyków:


Tym sposobem uszczupliłam nieco moje zasoby koralikowe, dorobiłam się nowych "błyskotek", a teraz mogę się znowu spokojnie zabrać za dzierganie ;)). Postanowiłam ambitnie skończyć wreszcie bawełnianą tunikę, która czeka na to już ponad pół roku. Mam nadzieję, że tym razem dobrnę z nią do końca :).
Miłego niedzielnego wieczoru Wam życzę :).

27 komentarzy:

  1. piękna ta biżuteria, te bransoletki takie misterne wykończone pięknym zapięciem i tyle kolczyków na każdą okazję i do stroju można dopasować :))
    ja to tylko popatrzę mogę nosić tylko biżuterię rodowaną niestety alergia nawet na srebro :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :). A alergii współczuję :(. Ja na szczęście mogę (przynajmniej na razie) nosić wszelkie metale, nawet te nie szlachetne :).

      Usuń
  2. Pracowita pszczółka z Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No popatrz - a ja myślałam, że na te koraliki to mnie tak z lenistwa wzięło, żeby nie zabierać się za porządki ;))).

      Usuń
  3. ładniutkie te błyskotki:))
    szczególnie ta pierwsza :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ależ się rozpędziłaś ;)))) bardzo podoba mi się niebieska bransoletka, choć nie w moich kolorach to koraliki są urokliwe ;))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koraliki są całkowicie bezbarwne - to nitka jest kolorowa i cieniowana ;))).

      Usuń
  5. Ciesze się, że moge być inspiracją;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku! Ale poszalałaś! Wszystko super, ale najbardziej przypadł mi do gustu ten naszyjnik perełkowy. Wyplatałaś go żyłką?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten perełkowy naszyjnik wyplotłam przy użyciu nici do szycia skór i 2 igieł :).

      Usuń
    2. Duży cmok! Te dwie igły mnie naprowadziły :-DD Spróbuję żyłką ;-)

      Usuń
    3. Powodzenia! I pochwal się efektami :)).

      Usuń
  7. Święta zdążysz przygotować.Mając tak piękną biżuterię łatwiej będzie zadbać o żołądek:))))A czas warto było poświęcić bo zrobiłaś piękne rzeczy.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie :). A ze świętami masz rację - wszystko zdąży się zrobić na czas. Tym bardziej, że już od kilku lat nie szaleję z przygotowaniami :). Serdecznie pozdrawiam :).

      Usuń
  8. Noooo, poszalała Pani i to jak pięknie :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Życzę Tobie i Twoim Najbliższym, Spokojnych i Pełnych Miłości Rodzinnych Świąt.Juta

    OdpowiedzUsuń
  10. Frasiu życzę Ci spokojnych i wesołych Świąt Wielkanocnych, :).

    OdpowiedzUsuń
  11. życzeniowo:
    witrażowego zająca, co śmieje się bez końca
    szydełkowego barana, co beczy od rana
    craftowych pisanek w filcowanym koszyku
    i uśmiechów tyle co koralików - bezliku...

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne biżutki :))
    Wesołych Świąt :))))

    OdpowiedzUsuń
  13. Sliczności i dziękuję i życzę czasu dużo na przyjemności, i spokojnych

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo serdecznie dziękuję Wam za życzenia i również życzę Wam zdrowych i radosnych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakie zdolne, sprytne łapki! Zazdroszczę pozytywnie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale piękny naszyjnik i cała reszta..

    OdpowiedzUsuń