niedziela, 9 czerwca 2013

Komplety dwa ...

Systematycznie utylizuję swoje zapasy koralikowe, dzięki czemu powstały kolejne komplety w moich ulubionych kolorach.
Jako pierwszy powstał czarno-czerwony (albo czerwono-czarny ;)):



Koraliki toho 11o w kolorach opaque cherry i opaque jet.
Wczoraj dorobiłam jeszcze kolczyki-wachlarzyki (wg instrukcji Weraph) w tych samych kolorach:


Kolejna była czarno-biała (lub biało-czarna, jak kto woli) "zebra" z koralików toho 11o w kolorach opaque jet i opaque-lustered white :).


Do tego kompletu też powstały odpowiednie kolczyki:


Razem prezentują się tak:


Siłą rozpędu powstały jeszcze kolczyki do białego kompletu, który pokazywałam wcześniej:


Mam nadzieję, że jeszcze nie zanudziłam Was tymi koralikami ;). Na szycie ostatnio nie miałam czasu, a do wełny też niezbyt mnie ciągnie - pogoda się wreszcie poprawiła :)). Postaram się jednak od czasu do czasu pokazać też coś poza koralikami :).
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie w tę cudnie słoneczną niedzielę i oby to słońce zagościło na dłużej :)).

28 komentarzy:

  1. Na pewno nie nudzę się Twoimi biżuteryjnymi cudami. Wręcz przeciwnie uwielbiam oglądać ,podziwiać ,komentować ... i jak każda sroka ( czyt. kobieta ) lubię świecidełka :)
    Oba kompleciki są śliczniutkie ale ja bardzo lubię kontrast czerni i bieli :) Pozdrawiam serdecznie i słonecznie :) Nareszcie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uff, ulżyło mi :))). Połączenie bieli i czerni bardzo lubię, podobnie jak granatu i bieli - styl marynarski jest mi bliski :). Pewnie więc powstanie też coś w tym stylu - na lato będzie jak znalazł :)).

      Usuń
  2. I znowu śliczne kompleciki.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że epidemia koralikowa się szerzy ;) piękne komplety, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, u mnie koraliki rządzą wiosną i latem (kolejny już rok z rzędu), a potem zapadają w sen zimowy i ustępują miejsca wełnie :)). Skoro więc tyle pojawia się ich na moim blogu, niechybny to znak, że lato blisko ;))).

      Usuń
  4. O, też mam taki zygzak, tylko granatowo-błękitny z odrobiną czerni :)
    Zebra jest intrygująca - oczopląsu można dostać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Granatowo-błękitny też musi wyglądać pięknie :). Mam nadzieję, że z zebrą nie będzie tak źle i nikt na mój widok głowy odwracać nie będzie ;))).

      Usuń
  5. A wiesz, że w końcu wyciągnęłam i ja pudło z koralikami? :-D
    Przymuszona pilnymi zamówieniami ;-)
    A skoro już je mam pod ręką, to może się wreszcie skuszę i zrobię coś ze wzorkiem, bo te Twoje czerwono - czarne baaaardzo mi się podobają :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to działaj, bo bardzo jestem ciekawa Twoich wytworów :)).

      Usuń
  6. Piękne te Twoje koraliki Frasiu a najbardziej podoba mi się ten w zieleniach i granatach z poprzedniego posta:) Pędzisz jak lokomotywa:)
    pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie :). Ten w zieleniach i granacie mam właśnie na sobie w pracy :)).

      Usuń
    2. Nie widzę ale i tak zazdroszczę:)

      Usuń
  7. Świetne te Twoje koraliki :)) Moim zdaniem możesz je robić bez przerwy, każde mi się podobają :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :). Jak na razie ochota na ich dzierganie mi nie przechodzi, więc z pewnością będą kolejne :)).

      Usuń
  8. Cudne, wszystkie co do jednego:)

    OdpowiedzUsuń
  9. O cudnie wyglądają te koraliki :))pozdrawiam serdecznie Viola

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. Dzięki Aniu :). Teraz to dopiero dłuuugą żmijkę dziergam - będzie miała ok. 120 cm długości (te na zdjęciach mają po ok. 40 cm).

      Usuń
  11. Jednym słowem robisz te cudeńka robią miejsce na następne zakupy.
    Śliczne te sznury i kolczyki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu - zakupów koralikowych to ja chyba jeszcze długo nie będę robić, bo to co mam z pewnością starczy mi na ten rok i pewnie jeszcze zostanie coś na przyszły :))). No chyba, żeby Miecio był strasznie namolny ;)).

      Usuń
  12. A ja tylko patrzę i podziwiam :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne te kontrasty - takie wyraziste, drapieżne to ja lubię najbardziej :-) Ja mam na nitce hematytowe, białe i czerwone koraliki - też będzie zdecydowanie kolorystycznie w moim stylu, choć nie dla mnie tym razem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twój zestaw kolorystyczny też mi się bardzo podoba :). Ja mam ochotę jeszcze na jakiś komplet w bieli, czerwieni i granacie lub czarnym. Na razie jednak skończyłam swój pierwszy lariat. Muszę go tylko ładnie wykończyć i mogę się chwalić :)).

      Usuń
  14. Aś, podziwiam za to nawlekanie sekwencji... :) Zebra naj :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :). Zebra akurat ma dosyć łatwą sekwencję, gorzej było z tą czerwono-czarną :).

      Usuń