sobota, 4 grudnia 2010

Broszki

Dzisiaj - tak na szybko, bo czasu mało :( - dwie frywolitkowe broszki. Przygodę z frywolitką rozpoczęłam dopiero w tym roku i do tej pory zrobiłam jedynie kilka par kolczyków. Te dwie broszki są moimi pierwszymi, wielowarstwowymi wyrobami frywolitkowymi. Większość elementów do nich zrobiłam już jakiś czas temu, ale dopiero dzisiaj doczekały się wykończenia :).
Pierwsza - czerwona:


I druga - z własnoręcznie farbowanego kordonka:


W planach mam jeszcze kilka śnieżynek frywolitkowych, ale co mi z tych planów wyjdzie - zobaczymy :).
Miłego weekendu :)

10 komentarzy:

  1. Frasiu, ach ta zielona wyszła Ci niesamowicie pięknie! Czerwona też piękna. Ale podziwiam farbowanie. Frywolitka niestety przede mną jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Frasiu! Cudne! Chyba wezmę i Cię o schemat poproszę...
    Te farbowane nici - wspaniałe!!
    Czerwona zdecydowanie pasuje do mojego charakterku ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czerwona - mój kolor, ale zielona - jak prosto z lasu... Obie cudne! :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Kankanko - pomysły na farbowanie to Ty masz zdecydowanie lepsze od moich :). To co mi wyszło to czysty przypadek, ale też mi się podoba :). A frywolitka - szczególnie jeśli się ma dobrego nauczyciela - nie jest taka trudna :).

    Ato - gdzież mi tam do Twoich frywolitek :). Te broszki są robione zupełnie bez schematu, na żywioł. Po prostu zrobiłam kilka różnej wielkości kwiatków, które po usztywnieniu połączyłam ze sobą przy pomocy igły i nitki, dodając jednocześnie zapięcie. Ten największy nazywa się chyba gerbera, a te mniejsze to takie najzwyklejsze kwiatki, z różną ilością płatków i pikotek :)

    Dziabko - bo ten kolor miał być właśnie taki leśno-zielony, a czerwony to też mój ulubiony kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Asiu, czerwona broszka pięknie się prezentuje, ale zielonościowa śliczniej!! Może i krótko frywolitkujesz, ale jakość się liczy, a Twoje frywolitki są równiutkie i powykańczane jak trzeba :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tym bardziej jestem pełna podziwu! Mnie żywioły wychodzą tak, że szkoda gadać ;-D

    OdpowiedzUsuń
  7. Och..mnie też zielona podoba się bardzo! :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Obie piękne, ale ta zielona... Cudna :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo Wam dziękuję za tak miłe słowa - aż się chce znowu coś stworzyć :))

    OdpowiedzUsuń